poniedziałek, 15 lipca 2013

SAMOTNA

TYTUŁ: SAMOTNA
AUTOR: LISA GARDNER
WYDAWNICTWO: AMBER


Thrillery to jeden z moich ulubionych gatunków zarówno do oglądania jak i do czytania. Po ten sięgnęłam i przeczytałam w z zasadzie od ręki.
Fabuła ciekawa, zwroty akcji są, zagłębiamy się w ludzka psychikę, do końca nie wiadomo, co i jak, więc wszystko, czego potrzebuje dobry thriller jest.
Bohaterką jest Catherine Gagnon. Kobieta, która w dzieciństwie został porwana, przetrzymywana i wielokrotnie gwałcona przez psychopatę. Nigdy nie udaje się jej przezwyciężyć traumy z dzieciństwa. W końcu, gdy wydaje jej się, że znalazła mężczyznę na całe życie, rodzi mu dziecko, jednak przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie potrafi pokochać syna, a mąż okazuje się pijakiem i brutalem.
Akcja ksiązki rozpoczyna się jednak w momencie, gdy snajper Bobby Dodge podczas akcji zabija jej męża. Zostaje oskarżony o morderstwo, Catherine także zostaje uznana za winną i w tym momencie przecinają się losy tej dwójki bohaterów. On także nosi tajemnicą z dzieciństwa i on jeden uwierzy bezbronnej Catherine Gagnon.

Jimmy Gagnon zacisnął palec na spuście. I Bobby Dodge zastrzelił go z ciemnej sypialni po drugiej stronie ulicy. (...)
Wtedy powoli wróciła rzeczywistość. Tupot nóg. Wycie syren. Przyszli po nią i po niego. Bobby założył ręce za plecy i czekał, tak jak go uczono. Zrobił swoje. Odebrał życie, by życie ocalić. A teraz się zacznie.

Ale czy na pewno bezbronnej? Giną kolejni ludzie, sytuacja staje się z minuty na minutę bardziej skomplikowana. Gdzie jest prawda?, Kto jest winny?, A kto jest ofiarą? Do ostatniej strony ksiązki naprawdę tego nie wiadomo.

Przez nią zacząłeś myśleć kutasem - wycedziła D.D. z furią. - Tak ci namieszała w głowie, że nie wiesz, co dla ciebie dobre. To zaskakują­ce, Bobby. Kto jak kto, ale ty powinieneś mieć więcej rozsądku. Cóż, ciesz się seksem, póki możesz, bo to koniec twojej kariery.

Ja chyba jednak lubię się trochę czepiać i nie wiem, czemu jak pomyślę o tej książce teraz, już po jej przeczytaniu, to ciągle przypominam sobie te pampersy w lodówce.
-         A brudne pieluchy w lodówce?
-         Kał do badania na mukowiscydozę. Jimmy ciągle je wyrzucał, więc co rusz potrzebne były nowe próbki
Wiem, że to minimalny szczegół i naprawdę nie wpływa na całość książki. Zdecydowanie ją polecam i za swoje „czepialstwo” przepraszam.
 Przeczytałam masę opinii na temat „ Samotnej” na Internecie i nikt nie miał podobnych odczuć jak ja, więc może rzeczywiście wyolbrzymiam wszystko.


MOJA OCENA: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz