AUTOR: WARIS DIRIE
WYDAWNICTWO: ŚWIAT
KSIĄŻKI
Autorka,
bohaterka książki Waris Dirie jest Nomadką, wychowaną na somalijskiej pustyni. Jako
mała dziewczynka zostaje zgwałcona a potem brutalnie obrzezana.
Potem
dowiedziałam się, jak to jest, gdy ci wycinają część ciała. Słyszałam odgłosy
tępego narzędzia rżnącego w tę i nazad moją własną skórę. Kiedy to sobie
przypomnę, wprost nie mogę uwierzyć, że sama to przeżyłam. Zupełnie jakby
chodziło o kogoś innego. Nie da się tego opisać słowami żadnego języka. To tak,
jakby ci ktoś obcinał na żywca rękę albo nogę, tyle, że ta ręka czy noga jest
najbardziej czułą częścią twojego ciała.
Czara
goryczy przepełnia się jednak, gdy w wieku 13 lat ojciec nakazuje jej poślubić dużo
starszego od niej mężczyznę.
Dziewczynka
podejmuje desperacka próbę ucieczki, samotnie, bez wody, jedzenia, bosa przedziera
się przez pustynię. W końcu po wielu,
nadal nie fortunnych przygodach, udaje jej się dostać do Londynu. Tam też nie
znając języka, nie umiejąc czytać ani pisać, dzięki uporowi i przede wszystkim
silnemu charakterowi rozpoczyna karierę modelki. Kariera ta początkowo wcale
nie jest łatwa. Problemy z paszportem, dwa aranżowane małżeństwa. Jednak Waris
nie poddała się, z czasem stała się jedną ze światowych modelek, występowała na
wybiegach u boku takich sław jak Naomi Campell czy Claudia Schiffer.
W
roku 1997 udzieliła przełomowego wywiadu do magazynu Marie Claire, w
którym opowiedziała o tym jak została obrzezana. W tym samym roku została
ambasadorem ONZ i rozpoczęła walkę o zniesienie rytuału obrzezywania
kobiet w krajach trzeciego świata.
Według
szacunków ONZ, na świecie żyje 130 milionów obrzezanych kobiet, a 2 miliony
rocznie, czyli 6 tysięcy dziennie pada ofiarą tej praktyki. Zabieg w
większości wypadków wykonywany jest w prymitywnych warunkach przez akuszerki i
inne wiejskie kobiety. Nie są stosowane żadne środki znieczulające.
Dziewczynki są cięte tym, co jest pod ręką: żyletkami, nożami, kawałkami szkła,
ostrymi kamieniami, a w niektórych rejonach - zębami
Ekranizacja
książki Waris Dire o tym samym tytule miała miejsce w 2009 roku. Film również mi
się podobał, nie był to sztywna przekład książki, ale mimo, że nieco zmieniony i
tak zrobił na mnie spore wrażenie.
Ciekawostką
jest to, że Waris mieszkała w Polsce, w Gdańsku, jednak zawsze we wszystkich swych
wywiadach podkreślała, że jej domem jest Afryka i tam zamierza wrócić.
Historia
naprawdę niesamowita, a co ważne z przesłaniem. Modelka była pierwszą
afrykańską kobietą, która przełamała tabu i wyjawiła prawdę o tak okrutnym obrzędzie,
która walczy o to, żeby zakazać tak koszmarnego rytuału, jakim jest obrzezanie.
MOJA OCENA: 5/5
Do
tej książki pasowała mi szklanka kwitnącej herbaty
Życzę wielu czytelników i zapraszam do siebie na imperium książek, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie, a bloga właśnie dodałam do obserwowanych i często będę na niego zaglądać :)
Usuń