środa, 3 lipca 2013

POZWÓL MI ODEJŚĆ

TYTUŁ: POZWÓL MI ODEJŚĆ
AUTOR: SARAH JONES
WYDAWNICTWO: HACHETTE


To kolejna książka z serii: Pisane przez życie. Tym razem jest to historia kobiety, która jako nastolatka została oddana przez rodziców do kościelnej szkoły. Rodzice nie wiedzieli, albo nie chcieli wiedzieć, że posyłają własne dziecko do sekty. Kiedyś wesoła i trochę zbuntowana nastolatka z czasem stała się bezwolnym i niemyślącym członkiem jednej z angielskich sekt Tadford.
Tam wyszła za mąż, oczywiście za członka sekty i urodziła dzieci. Dopiero po ich urodzeniu autorka pomału zaczyna otwierać oczy na to, co dzieje się dookoła niej. Wymagania, jakie sekta stawiła przed nią, jaką matką a dotyczące głównie karania dzieci, tak naprawdę dały jej siłę do opuszczenia sekty i walkę o nie.

Kary dla dzieci w wieku szkolnym były uzależnione od liczby ostrzeżeń i przewinień. Więcej niż dwie wpadki dziennie- i dziecko musiało za karę zostać po lekcjach. Dwie kary w tygodniu oznaczały „glanowanie”, co w stosowanej w Tadford terminologii oznaczało klapsy lub bicie trampkiem lub tenisówką.

Odejść z sekty to dopiero połowa sukcesu, jaki osiągnęła kobieta. Jej małżeństwo nie przetrwało. Peter, zdecydował o pozostaniu w Tadford, ona sama musiała tak naprawdę nauczyć się żyć od nowa.

Dla Petera ważniejsze było pozostanie w Kościele niż z rodziną, a ponieważ Tadford zdecydowanie zniechęcał do kontaktów z byłymi członkami, moje dzieci straciły kontakt ze swoim ojcem. Zupełnie nie umiały poradzić sobie w zewnętrznym świecie. Co najmniej trójka z nich ucierpiała na tym fizycznie i psychicznie. Żadne nie pozostało religijne i mimo że ja wytrwałam w wierze, nie mogę ich za to winić.

 Moim zdaniem autorka świetnie opisuje mechanizm działania sekt. Warto przeczytać tę książkę. Mimo, że problem sekt jest bardzo wyraźnie nagłaśniany, nie zaszkodzi przeczytać jeszcze jednej książki, która dotyka tego problemu.



  MOJA OCENA: 5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz